Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:20, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
w BtVS nie lubię cordy....nie podoba mi się też pomysł zastąpienia tary kennedy-może dla tego nie darzę jej sympatią
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 18:22, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
hehe sadze, ze kennedy nie darzyloby sie sympatia nawet gdyby nie zastepowala nikogo
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olka
Fool For Love
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci ;)
|
Wysłany: Czw 18:25, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Na śmierć zapomniałam... Jak ja nie cierpię Warrena... Jak mogłam o nim zapomnieć... Ale to chyba jest postać stworzona właśnie po to, żeby jej nienawidzieć... Tak jak Jonathana jest mi żal, Andrew jest niezbyt groźny i lekko trzepnięty, tak Warren jest jednym z najgorszych wrogów Scooby Gangu... Właśnie przez to, że jest człowiekiem... Bez nadludzkich mocy krzywdzi bardziej niż demony...
A Kennedy tolerowałam, ale jej zwiazek z Willow był taki... może użyję złego słowa... niesmaczny
Nie odbierałam tego jako zastępowania Tary, bo jej nikt by nie zastąpił... Ale jak dla mnie potoczyło sie to trochę za szybko...
No i w końcu ktoś znajomy na forum sweet chilly miło, że dołączyłaś... W końcu Już ja Cię doedukuję
Ostatnio zmieniony przez Olka dnia Pią 16:41, 10 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Czw 20:10, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
ja warrena tez nie lubilam. wnerwial mnie jak caly czas chcial zabic buffy. tak samo nie lubilam johnatana. ale andrew juz lubilam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:31, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też nie nawidzę Warrena, sądzę, że Willow go nie potrzebnie zabiła, nie zasłuzył na to, ja na miejscu Will, obiął bym mu ręce, nogi, język i uszy i zostawił tylko oczy by był świadomy tego ze zyje ale jest praktycznie rosliną , przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:49, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
andrew był całkiem śmieszny, natomiast co do warrena, to podzielam wasze zdanie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Czw 20:52, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
warren byl okropny! ale fajna byla scena jak willow go ze skory obrala. tak jej sie oczy zaswiecily jak dziecku, ktore doastanie cukierka
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Olka
Fool For Love
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1089
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci ;)
|
Wysłany: Czw 20:52, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Sweet chilly, spróbowałabyś nie podzielać
Clickers, Twoja wizja genialna Ale z drugiej strony dobrze, że umarł... Zapłacił... Zbyt małą cenę... Ale zapłacił... A gdyby Willow posuneła się o krok dalej nikt by jej już nie uratował...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zuz@
Entropy
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 2282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polanica
|
Wysłany: Czw 21:13, 09 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Clickers napisał: | Ja też nie nawidzę Warrena, sądzę, że Willow go nie potrzebnie zabiła, nie zasłuzył na to, ja na miejscu Will, obiął bym mu ręce, nogi, język i uszy i zostawił tylko oczy by był świadomy tego ze zyje ale jest praktycznie rosliną , przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać  |
Hehe
Mi się ta wizja podoba
Ja z Warrenem widziałam tylko kilka odcinków ,ale i tak go nie cierpie!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Grillon
Gość
|
Wysłany: Pon 18:17, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam jedną znienawidzoną postać... Dawn! Boże, jaki to jest egoistyczny kawał kosmicznej energi!!! Nic tylko Ona, Ona i ONA! Ciągle tylko grymasi i marudzi!!! W jednej tylko scenie mi się pozytywnie przedstawła: Jak Spike wrócił w 7 sezonie i postawiła się w obronie Buffy! A poza tym jest masakrycznie niemożliwa! Jak nie kradnie albo się nie obraża to ciągle robi te oczy łani.... chyba dałabym ją na przynętę tym MegaWampiro.... blef!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:09, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Dawn też mnie czasami wkurza, ale to jest tylko na czas ogladania odcinku. Zdanie ogólne o niej mam pozytywne i jej zachowanie wpływa na to raczej chwilowo, nie ogólnie, ale fakt, potrafi wkurzać, chociaż w 7 sezonie gdy jest już dojrzalsza staje się grzeczna .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Pon 19:20, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja dawn dosyc lubie. w 5 sezonie byla bardzo wnerwiajaca, ale w 7 juz jest ok. podobalo mi sie jak ni dala sie wywiesc z miasta na koniec
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:54, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Grillon napisał: | Ja mam jedną znienawidzoną postać... Dawn! Boże, jaki to jest egoistyczny kawał kosmicznej energi!!! Nic tylko Ona, Ona i ONA! Ciągle tylko grymasi i marudzi!!! W jednej tylko scenie mi się pozytywnie przedstawła: Jak Spike wrócił w 7 sezonie i postawiła się w obronie Buffy! A poza tym jest masakrycznie niemożliwa! Jak nie kradnie albo się nie obraża to ciągle robi te oczy łani.... chyba dałabym ją na przynętę tym MegaWampiro.... blef! |
myślę o dawn bardzo podobnie....wkurza mnie swoim egoizmem i brakiem zrozumienia dla problemów buffy...może i wydoroślała w 7 sezonie, ale w 6 zniechęciła mnie do siebie TOTALNIE i nie zmienie o niej zdania
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Pon 22:59, 10 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie dobija jej pisk...wiem że nie miała żadnych mocy, ale ten jej częsty pisk mnie dobijał...nikt chyba z całego serialu:) nie piszczał w panice tak jak Dawnie ale tak to jest całkiem spoczko, no i śmieszna z niej postać
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Wiillow
Innocence
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Wto 12:11, 11 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
ja nie lubie Buffy, ot tak bo mnie ciągle wkurzała, chociaż były i takie momenty że było spoko ale nigdy nie dażyłam ją wielką sympatią, na nerwy działał mi też Xander i Gails, no i jeszcze Angel, Riley i Down / kurcze no to po co ja to oglądałam no może przesadzam jak zwykle
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|