Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Pią 23:33, 03 Lut 2006 Temat postu: 6x17 Normal again |
|
|
bardzo ciekawy odcinek. człowiek zaczyna sie zastanawia czy ten lekarz nie mial racji i świat w którym Buffy żyje od 6 lat nie istnieje. bo przecież wszystko co sie dzieje w jej zyciu jest tak niesamowite, wręcz niemożliwe i kiedys musiała przyjść taak myśl ze może wcale tego nie ma.
no i jeszcze te zakończenie- Wydaje mi sie że ja straciliśmy. uważam ze ciekawe zakończenei serialu mogłoby być gdyby troszeczke zmienili. no tylko ze wątek tego typu zdaje sie powtarzałsie juz gdzieś kiedyś.
jedynie moge mieć zarzut do sposobu w jaki buffy zrozumiaal któy świat jest prawdziwy, troche malo zrozumiały, jak dla mnie
w kazdym odcinek ciekawy, skłania do refleksji nad całym serialem. troche przypomina mi film "Obłęd"
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
miss_noone
Dirty Girls
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 3072
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sunnydale
|
Wysłany: Pią 23:49, 03 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no ja niestety nie widzialam tego odcinka nawet jak na pro7 kiedys lecial to akurat ten mi sie nie nagral
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 8:32, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
genialny odcinek jeden z moich ulubionych. koncowka sugeruje nawet, ze caly serial to tylko to co dzieje sie w schizofrenicznej glowie buffy naprawde oryginalny pomysl, a sarah gra swietnie chora psychicznie. no i fajnie, ze znow mozna zobaczyc w tym odcinku joyce i hunka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Sob 14:47, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
kurde mnie ten odcinek troche tak...przybił...dał taką inna wizje Biffy...Zawsze chciała normalnego życa, zawsze chciała by to był tylko jeden długi sen no i ten odcinek pokazuje to troche w inny sposób ...zamiast tego ma chorą wyopbraźnoię...troche mnie przeraził ten odcinek ale ył rewelacyjny:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 18:20, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Odcinek po prostu genialny, niemal zawsze jak go ogladam czuję lekkie dreszcze (szczególnie przy zakończeniu). To obok "Seeing Red" mój ulubiony odcinek 6 serii. Ten cały pesymizm tam przedstawiony, realizm wydarzeń są po prostu niesamowite. Jeśli chodzi o tragiczne odcinki BtVS to moim zdaniem ten ustępuje tylko słynnemu "The Body"..............
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angelus-Angel
Gość
|
Wysłany: Sob 18:48, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no przyznam, ze nie widzialem tego odcinka ale z tego co przeczytalem musi byc naprawde fajny, nie pozostaje nic jak tylko go sciagnac i obejrzec.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:08, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ten odcinek rowniez bardzo mnie przybil. Zaczalem sie zastanawiac nad calym serialem i w pewnym sensie zrobilomi sie smutno bo uswiadomilem sobie ze to wszystko tak naprawde to fikcja co oczywiscie od zawsze bylo wiadome, ale dopiero po tym odcinku w pelni to sobie uzmyslowilem
|
|
Powrót do góry |
|
|
aqua
Heartthrob
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1817
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Milanówek
|
Wysłany: Sob 21:20, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
lady_m4ryjane napisał: | naprawde oryginalny pomysl, a sarah gra swietnie chora psychicznie. |
no niby oryginalny ale ten motyw juz gdzieś był.
a Sarah faktycznie świetnie gra, to walenie głową w ściane, puste oczy, jak prawdziwe.
po obejrzeniu 17 odcinkó musze chyba przyznac że 6 to faktycznie najlepszy sezon. nie jako całość bo jak narazie pomysł na sezon taki średni(choć to że 3zwykłych gości z jej liceum moze sprawić tyle kłopotów po takiej np Glory jest ciekawym zagraziem). świetne są tu pojedyncze odcinki, którym jest duzo w porównaniu do poprzednich sezonów. każdy jest dość oryginalny, daje spojrzenie na ałość z innej perspektywy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob 22:01, 04 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja sadze, ze wlasnie to, ze glowny wrog sezonu nie jest taki grozny pozwala skupic sie na innych wazniejszych motywach. w 6 sezonie prawie wszystkie postacie odkrywaja w sobie cos nowego, kim sa tak naprawde, kim sie staly. przemiana zwiazana z wejsciem w dorosle zycie w pewnym stopniu sie zakonczyla (ta najbardziej intensywna przemiana, po ktorej czlowiek uswiadamia sobie, ze raczej jest juz dorosly i wyksztalca juz w sobie pewien swiatopoglad ). wazniejsza niz walka z demonami (co w przypadku buffy przypomina troche walke z wiatrakami - zawsze beda pojawiac sie nowe demony, coraz mocniejsze) i trudniejsza okazuje sie walka z samym soba i pewnymi popedami, czy cechami, ktore postacie uswiadamiaja sobie we wlasnym wnetrzu ale wstydza sie tego i chca to w sobie pokonac. dobra koncze ten OT. chyba za bardzo sie wczulam z racji tego, ze wlasnie wkuwam intensywnie psychoanalize zaraz jeszcze zaczne sie doszukiwac w btvs znakow fallicznych, a wtedy watek bedzie trzeba ocenzurowac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Czw 0:03, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
aqua napisał: |
no niby oryginalny ale ten motyw juz gdzieś był(...)
| taki sam odcinek był w serialu, który także cieszy się ogromną popularnościa w innych krajach...to CHARMED- "czarodziejki"...nakrecają własnie 8 sezon...tam tysz jedna z bohaterek jest w szpitalu psychiatrycznym i wszyscy jej wmawiają z enie jeszt zadną czarownica i nie ma zadnych mocy...w końcu dochodzi do tego ze mylsac iż jest w stanie unieruchomić samochud, przebiega przez ulice po czym zostaje potrącona...cąłość jakoś wraca do normalnosci tylko nie pamietam jak..dawno to było...teraz pozostaje nam pytanie: gdzie ten motyw był pierwszy..a B czy w czarodziejkach...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:35, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Taki mały OT: te całe "czarodziejki" to złamanego grosza nie warte, kolejny serial zrobiony na fali popularności B i na siłę realizowany wg schematu: nastolatki + moce nadprzyrodzone................. ale to tylko moje zdanko...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Czw 16:30, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz nie wydaje mi sie zeby był robiony na podtawie Buffy bo powstały w tym samym roku..to raz...dwa tam nie ma nastolak tylko dorosłe kobiety...serial jest fajny...no i chyba zyskal wiecej fanów w ameryce bo to własnie do niego dokrecaja 8 sezon a do buffy nie...chociaz za tym stoją tysz aktorzy bo przesiez smg powiedizłą ze juz nie chce grać pogromczyni:( mimo iż powinna:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 16:57, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja lubie charmed
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sebek(aaa)
Freshman
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Otwock
|
Wysłany: Czw 19:39, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ja tysz...znaczy troche inaczej...lubie pierwsze trzy sezony bo w dalszych wszytsko jest tak oporowo komputerowe...dobrze ze Buffy wszystko wygląda tak...mało komputerowo:D
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 13:06, 10 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Sebek(aaa) napisał: | Wiesz nie wydaje mi sie zeby był robiony na podtawie Buffy bo powstały w tym samym roku.. |
Pierwsze odcinki Buffy powstawały pod koniec roku 1996. To całe Charmed wystartowało w 1998, o ile się nie mylę (jeśli tak to sorki, zwracam honor:)). Jak zobaczyłem charakteryzację potworków z Charmed to od razu wampiry z BtVS mi przed oczami stanęły, więc.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
|