Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Pią 1:05, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
tez na poczatku bylam zdziwiona pomyslem Angela i Cordy, ale sie szybko oswoilam. co do smierci Cordy, juz kilka razy pisalam przy roznych okazjach o plotkach jakoby joss zwolnil charisme bo byla w ciazy. podobno nie byla w pelni dyspozycyjna. ale nie wiem czy to prawda.
raany ale mi wyszlo zdanie wielokrotnie zlozone - to 3 od konca
Ostatnio zmieniony przez jessie dnia Pią 1:08, 02 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 1:07, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ja jak pisze szybko i tak strasznie chce sie podzielic tym co mam do powiedzenia to mi wychodzi maslo maslane wstyd tak pisac po filologii polskiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
buffy15
The Wish
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 391
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 18:24, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
tak jak aqua napisała że liczy sie dla niej tylko związek Buffy i Angela:) całkowicie sie z nią zgadzam:) B&A 4ever:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Sob 23:59, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Może gdyby Angel i Buffy poznali sie lepiej... Znali swoje złe i dobre strony tak jak Spike i Buffy to moze poparła bym ten zwiazek...
Ale w AtS Cordy i Angel poznali sie z tych dobrych i złych stron.... Wedlug mnie sliczna z nich para i nie zaluje ze Angel rozstał sie z B. i cos poczuł do Cordy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Nie 2:49, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja sadze, ze gdyby Buffy i Angel poznali sie lepiej, ta milosc umarlaby naturalna smiercia. zgadzam sie w pelni z tym co wczesniej napisala Lady.
|
|
Powrót do góry |
|
|
buffy-summers
Sleeper
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:06, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
jessie napisał: | Ja sadze, ze gdyby Buffy i Angel poznali sie lepiej, ta milosc umarlaby naturalna smiercia. zgadzam sie w pelni z tym co wczesniej napisala Lady. |
jakie to smutne-,, milosc umarlaby naturalna smiercia"
ale co tam- Spike i Buffy więcej znaczą niż Angel i Buffy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slayer-in-Love
Gość
|
Wysłany: Pon 20:24, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ech. Ja się nie mogłam przestawić, czułam jakąś taką tęsknotę za związkiem Buffy i Angel'a. Zapamiętała jedną kwestię, którą mówił Angel: 'The woman I love is dead' ... Skoro nie wyszło mu z Buffy, to jestem jak najbardziej za Cordelią 'zmienioną' .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:13, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
nie jestem za zwiazkie Cordy Angel ale uwazam ze czepianie sie Angela ze poczul cos do niej jest troche nie fair ( chociaz to napewno nie byla milosc ) skoro Buffy tez byla w innych zwiazkach !! a te slowa Angela tylko potfierdzaja ze jego prawdziwa miloscia zawsze byla tylko Buffy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:28, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
pragne przypomniec, ze angel to powiedzial jeszcze przed jego fascynacja cordelia
w sumie osoby, ktore widzialy calosc btvs i ats (lub prawie calosc) dostrzegaja to, ze milosc buffy i angela byla nastoletnia milostka, a tych dwoje nigdy do konca sie nie poznalo. buffy pozniej kocha swoje dawne urojenia i wyobrazenia, jakby sie dowiedziala co angela spotyka w LA (connor itd.) to natychmiast by jej przeszlo (ale o tym juz pisalam). poza tym angel traci takze dusze kochajac sie z cordy, wiec cos to znaczy. wprawdzie mowi wtedy "buffy" ale to jest zalosne (wcisniete na sile by nie zawiezc zwolennikow milosci romantycznej). angel tak szybko wylizuje sie ze swoich potyczek milosnych, ze az to razi dlatego przestalam go lubic. w mig zapomnial o buffy i juz w pierwszym sezonie wazniejsze bylo dla niego uratowanie faith niz to co mysli buffy, w trzecim natomiast zakochuje sie po uszy w cordelii i jakos od tego czasu nie wspomina nic o buff. co wiecej po smierci cordelii i ich romantycznym pozegnaniu ten czubek umawia sie z cycata blondynka nina, nie myslac juz ani o buffy, ani o cordy. zdrajca i tyle. spike jak kocha to szalenie i calym soba, a po zawodach milosnych dlugo nie moze dojsc do siebie. angel za bardzo lubi panienki (lubil juz jako czlowiek i cos mu z tego zostalo). kwintesencja charakteru angela bynajmniej nie zostala ukazana w 2 sezonie btvs, na ktorym wiekszosc tu sie opiera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:34, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
traci ta dusze kiedy wymawia "Buffy " pozatym do tego dochodzi cala wizja szczesliwego dnia i niezgodze sie takze z tym ze Buffy potem kochala swoje wyobrazenia w odcinku 07x05 mowi zreszta ze dala by wszystko by z nim byc
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:42, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
myslisz, ze jakby wiedziala o connorze, fascynacji angela cordelia, o tym jaki mial dobry humorek odkad zamieszkal w LA, o tym ze wybral bohaterstwo zamiast zycia z nia to wciaz by go kochala? ja nie sadze. buffy polowy o jego zyciu nie wiedziala, tak jak on nie wiedzial polowy o buffy. wciaz pamietala tylko angela za czasow gdy byl z nia, wiec jak mogla inaczej to wszystko postrzegac? gdyby bylo im dane wrocic do siebie to sadze, ze za dlugo by nie pociagneli jakby oboje dowiedzieli sie o sobie o wszystkim.
poza tym whedon rozstrzygnal spory fanow bangel i spuffy no i pokazal, ze buffy zakochala sie w jeszcze kims innym - niesmiertelnym. jeszcze do tego jej zycie od tego czasu nagle zacelo byc szczesliwe. chyba po prostu dorosla i przestala wierzyc w swoje dawne zludzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:48, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
tak samo te sytacje mozna odwrocic oni oboje sie zmienili takze dla tego ze nie byli razem !! ale tak naprawde nigdy o sobie nie zapomnieli i nie zapoma bo takiej milosci sie nie zapomina nawet jesli podrodze wiele sie zdarzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 19:51, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
zazdroszcze ci tak romantycznej duszy ja jestem chyba za stara by wierzyc w takie bajki, dlatego oceniam bardziej realnie, albo raczej przyziemnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Festung Breslau
|
Wysłany: Wto 19:54, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
buffy o angelu nie zapomniala, ale on o niej tak. ten zwiazek byl tragiczny, same cierpienia i nic wiecej. pisalam wczesniej ze w btvs angel byl tylko dodatkiem do B., dopiero w ats zaczal naprawde zyc. oczywiscie, ze Buffy odkochalaby sie w nim gdyby go lepiej poznala. z jego strony nie bylo juz milosci - zostal tylko sentyment. i zazdrosc o spike'a. widac to dokladnie po obejrzeniu wszystkich 12 sezonow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:54, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
przyznaje sie czasami jestem niepoprawna romantyczka i moze dlatego uwazam ze prawdziwej milosci sie nigdy nie zapomina ijesli mozna to tak nazwac tez jestem juz stara;) a przy okazji smacznego:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|