Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Artur
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:47, 03 Maj 2008 Temat postu: Cordilia-dlaczego umarła??!! |
|
|
Jestem strasznie zawiedziony tym, że scenarzyści uśmiercili Cordilię. Była świetną postacią, rewelacyjna aktorka, śliczna, utalentowana, bardzo dobrze pasowała do tego serialu. Przecież ona była, obok Angela, główną bohaterka serialu. Dlatego uważam, że 5-ta część jest beznadziejna. Niech ją wskrzeszą w 6-tej serii!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sol
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:30, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Jej Smierć chyba była konieczna, bo przecierz nie obudziła się ze śpiączki a wizje zwłasza pod koniec 5 sezonu były konieczne. Zresztą ona chyba w 4 serii też nie wróciła tylko to była Jaśmin(moim zdaniem). A scena porzegnania Cordelii i Angela była wspaniała. A co do jej powrotu w komiksie to raczej niestety nie ma szans.
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:42, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aktorka grala w Angelu, bedac w ciazy, a potem urodzila dziecko i chciala sie nim zajac . To byl chyba glowny powod, bo czytalam kiedys w wywiadzie, ze byly plany, zeby Cordelia fukcjonowala dalej w swiecie serialu...
Jednak na tak dlugo przerwe scenarzysci nie mogli pozwolic. A Charisma zdecydowala ze opieka nad maluchem to priorytet.
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sol
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 05 Lip 2008
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:22, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Prawda, ale z postacią nie musieli się żegnać. Cordy mógł grać ktoś inny, to nie było by to samo ale postać by nie umarła.
( straszne głupoty ale bardzo lubię Cordelie )
|
|
Powrót do góry |
|
|
delirium
Faith, Hope and Trick
Dołączył: 23 Paź 2007
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:41, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Wiec chyba jednak uznali, ze nikt nie zastapi Charismy w roli Cordelii, i tyle. A moze Charisma nie chciala, zeby ktos inny sie wcielal w ta postac?
K.
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent
Halloween
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pią 15:29, 05 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
wątpię, żeby Charisma mogła decydować, kto będzie mógł grać jej postać. ona może tylko zadecydować, czy chce grać tą rolę, czy nie. najwyraźniej stwierdziła, ze nie chce, że coś innego jest teraz wazniejsze i zajeła sie dzieckiem, a scenarzyści pewnie uznali, ze z inna aktorką to nie będzie to samo, być może spadnie oglądalność itp. i woleli uśmiercić Cordelię niż zmieniać obsadę. poza tym, wprowadzili wiecej dramatyzmu. przynajmniej Cordelią zawsze bedzie dla nas Charisma a nie 3 inne aktorki taką ją zapamiętamy i to jest akurat plus.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Igor
Prophecy Girl
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie 17:26, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
przecież ona nie umarła tylko powróciła jako higher being na swoje miejsce-zresztą powiedziała Angelowi przy pozegnaniu że bedzie go obserwowac-jakby zmarła to by nie mogła tego zrobic.
Jej transformacja do wyższej istoty od początku miała byc nieodwracalna wiec poprostu przywrócono stan jaki miał byc
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent
Halloween
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 21:03, 07 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
ale ogólnie to jej ciało umarło. z tego co pamiętam, zaraz po jej pożegnaniu z Angelem, ten się dowiedział, że był telefon ze szpitala z wiadomościa, że Cordy zmarła. że nawet się nie wybudziła ze śpiaczki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Igor
Prophecy Girl
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 18:45, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
no tak ale jakoś trzeba było wytłumaczyc odejscie jej fizycznej postaci z ziemi, Cordelia na koniec 3 serii przeszła na wyższy poziom z którego nie miała powrócic, na początku IV serii była jeszcze sobą(tam gdzieś w "niebie") ale z chwilą zejścia na ziemie od początku była już pod panowaniem Jasmine(czy jak jej tam było). Moce w V serii poprostu przywróciły stan który zachwiała jasmine.
Tak czy tak charakter serialu pozwalałby dobrowalnie wymyślec jakaś historie na jej powrót(np. prędzej niż wesleya któy zginał jako człowiek fizycznie na ziemi, chociaż jak można było przywrócic Spike z prochu to czemu nie ) w VI serii która niestety nigdy nie powstanie
Ostatnio zmieniony przez Igor dnia Pon 18:46, 08 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent
Halloween
Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon 21:04, 08 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
dzięki Bogu, ja za nią nie tęsknię. dopóki między nią a Angelem nic nie było to było ok (dla mnie), ale później...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hokage_77
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 19 Maj 2014
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gostynin
|
Wysłany: Pon 11:49, 19 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ok
|
|
Powrót do góry |
|
|
fertha85
Welcome To The Hellmouth
Dołączył: 28 Lip 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:09, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Też się tym strasznie zawiodłam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|