Forum 1630 Revello Drive Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Co dobrego w ATS? ;)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Angel
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Wto 14:39, 08 Maj 2007    Temat postu: Co dobrego w ATS? ;)

Elaboratu czesc 1


od wiekow (czyli jakies pare miesiecy Wink) nie ogladalam nic z whedonverse, i doszlam do wniosku, ze wlasnie teraz jest odpowiedni moment, by podzielic sie moimi przemysleniami nt obydwu seriali - a dokladnie, czemu wole ats. znam siebie az za dobrze, wiem ze w wakacje bede robic sobie powtorke wszystkiego, i to co najmniej po kilka razy, tak wiec znow strace zdolnosc do rozsadnego myslenia Wink

jak juz wiele razy twierdzilam, gdyby nie ats, w ogole by mnie tu nie bylo. obejrzalam pierwsze 2 sezony btvs cale lata temu, gdy byly pierwszy raz puszczane przez polska tv. serial nie zrobil na mnie wrazenia, owszem, zaciekawil, przyjemnie sie ogladalo, ale nic wielkiego. potem obejrzalam w niemieckiej tv 3 sezon i uznalam ze mialam racje, milutki serialik dla mlodziezy i nic ponadto. sama bylam wtedy mlodzieza ( Wink) i moze zadzialaloby na mnie to mocniej gdyby:
- Buffy miala bardziej "cool" przyjaciol
- gdyby prezentowana tam "moda" byla bardziej mi blizsza Razz
- gdyby pokazywano zwiazki badz to bardziej realnie (16-latka i leciwy wampir Razz), badz ciekawiej (Giles i Jenny? a coz mnie obchodzi muzeum?). Cordelia i Xander sie nie licza, zawsze uwazalam ze Charisma jest potwornie stara, tzn ma kolo 30 Wink
- wreszcie, samej fabuly nie uznalam za specjalnie interesujaca.

oczywiscie, powyzsze zastrzezenia znikly w nastepnych latach, gdy do serialu wrocilam. ale wtedy, w wieku 15 lat, bylam jeszcze daleko od pozniejszego maniactwa.

kiedy pierwszy raz zobaczylam ats, mialam juz lat prawie 17 (a jest to w tym wieku duza roznica). przyznaje, ze bez emocji obejrzalam kilka pierwszych odcinkow, potem jednak wpadlam. ten serial ma po prostu klimat wielkiego miasta noca Wink cos, czego mi zawsze brakowalo w btvs, jako ze zywiolowo nie znosze malych miasteczek. w dodatku od razu polubilam cala ekipe drugiego serialu.

Angel
nie da sie ukryc, ze zawsze wolalam Angela niz Buffy, a w obliczu jego szczeniecych oczu przy niej zawsze wychodzilam z pokoju. lubie Angela w prawie kazdej sytuacji w ats: wtedy, gdy jest szczesliwy, i wtedy, gdy jest glupkowaty, i wtedy, gdy jest zly, obojetnie czy jako Angelus czy on sam. uwielbiam go w sezonie 2, gdy podpala Darle i Dru, i w sezonie 3, gdy dusi Wesa poduszka, i uwielbiam go zawsze, gdy jest Angelusem. gdy po prostu jest soba, tym dobrym - wtedy zwyczajnie go lubie, bez uwielbienia Wink

Cordelia
ta dziewczyna zawsze wydawala mi sie w btvs najciekawsza. tylko ona nie widziala w Buffy idealu i wzoru cnot wszelakich, poza tym, jak ja kocham wrednych ludzi Very Happy juz mi sie nie chce powtarzac tych calych elaboratow, jakie stworzylam o niej przy okazji klotni z Ar-Feiniel w odpowiednim temacie. po prostu - Cordy rulez :> w dodatku dopiero w ats zauwazylam jaka z niej ladna dziewczyna. w pierszym sezonie przestala wreszcie robic z wlosow to amerykanskie dziwadlo, w ktorym pokazywala sie w Sunnydale. w drugim sezonie wygladala wg mnie najladniej, potem w 5, z ominieciem 3 i 4 Wink ale nie w wygladzie rzecz. podoba mi sie, jak rozwinela sie jej postac w ats, jej przyjazn z Angelem, wszystko lacznie do konca 3 sezonu licze jej na plus. potem mamy sezon 5 Wink

Doyle
moja ukochana postac Very Happy szalenie przystojny (tylko odrobine za niski), uzalezniony od alkoholu Irlandczyk z mroczna, tajemnicza przeszloscia. czego mozna chciec wiecej od faceta? podpowiadam: w moim przypadku - niczego! (moze tylko bardziej slusznego wzrostu Wink)

Wesley
na poczatku nie myslalam ze cos z niego bedzie, ale za sezon 4 i 5 ma moje wieczne uwielbienie.

Lindsey i Lilah
godzinami moge ich ogladac i nigdy mi sie nie znudza.

Faith

odsylam do odpowiedniego tematu, bo inaczej ten elaborat nigdy sie nie skonczy. uwielbiam ją i zawsze bylam zdania, ze jej miejsce jest w L.A.

to tyle o ekipie. o klimacie juz wspominalam nieraz. naprawde wole taki mroczny sposob prowadzenia narracji, trudniej sie oglada, i nie mozna za duzo naraz, ale to do mnie przemawia.
moze "tematy" nie sa tak spektakularne jak w btvs, sama przyznaje ze wole akcje z tego drugiego serialu, ale tez nigdy nie ukrywalam, ze btvs rowniez uwielbiam. po prostu w kazdym serialu lubie co innego.

niestety, zle obliczylam czas i okazuje sie, ze musze juz gonic na zajecia, a nie napisalam jeszcze polowy tego co chcialam. miedzy innymi moje porownanie obydwu seriali teraz, gdy juz wiem jak je oceniac. mozecie sie wiec spodziewac kolejnych czesci elaboratu. na szczescie nikt nie musi tego czytac Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Wto 15:08, 08 Maj 2007    Temat postu: Re: Co dobrego w ATS? ;)

jessie napisał:
na szczescie nikt nie musi tego czytac Wink


Poczytam, poczytam, ale chyba nie będę zabierać głosu, bo w najistotniejszych kwestiach nasze zdania diametralnie się różnią, a jak historia naszych dyskusji (a.k.a kłótni) pokazuje - nigdy nie możemy dość w tych sprawach do kompromisu. Wink Ewentualnie mogłybyśmy go zawrzeć po paru drinkach, ale tak to nie da rady Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 15:53, 08 Maj 2007    Temat postu:

hehe ja obecnie lubie ats, ubostwiam cordelie, angela lubie bez buffy Wink, uwielbiam lilah, no i z 5 sez. illyrie :> ale wlasnie to co przyciagnelo jessie do serialu mnie raczej nie zachecilo. nie przepadam za mrocznymi klimatami, choc czasem mam ochote cos takiego obejrzec, byle nie za duzo. na pewno w takim klimacie jeszcze bardziej dobitny i smieszny okazuje sie dowcip. no bo naprawde jak zobaczylam angela w smiesznych scenach z ats i okazalo sie, ze on jednak czasem sie usmiecha i to szeroko, to w rezultacie w calosci sceny komiczne z ats okazaly sie dla mnie bardziej smieszne i cenne niz w btvs Very Happy tak wiec komizm w ats mimo, ze sporadyczny jest dla mnie wielkim plusem i zrownowazeniem tego mroku. w fajny sposob pokazano tez to wymieszanie ras zyjacych w LA. to byl oryginalny pomysl z ats, a nie btvs. w sunnydale ludzie najpierw udaja, ze sa jedynymi mieszkancami miasteczka, a wampiry to mlodziez z duzym tradzikiem Wink jest tam jakis maly pubik dla demonow, ale na poczatku nawet nie jest powiedziane, ze to wlasnie takie miejsce. mamy tylko barmana kapusia, z ktorego buffy "wybija" informacje, a to ze przesiaduja tam demony widzimy dopiero w 4 sez (czyli gdy jest juz ats). w ats mamy ulubione miejsca demonow, karaoke, widzimy, ze sa one pelnoprawnymi mieszkancami miasta. zawsze mnie to bardzo smieszylo ale i bardzo ciekawilo i myslalam sobie "tylko joss mogl cos takiego wymyslic". pomysl oryginalny. gdy wspolzycie z demonami rozwija sie w ats nagle zaczyna sie takze rozwijac w btvs (mamy clema, czasem pokazuja pub dla demonow). jednak pierwszy raz pomysl na to wymieszanie roznych ras i roznych stworow pojawil sie w ats.
jesli chodzi o to co mnie przyciagnelo do btvs to wlasnie bylo to wszystko co odrzucilo jessie :> jako 15 latka bylam wrecz zauroczona zwiazkiem buffy i angela (choc zawsze denerwowala mnie lzawa mina angela, ale w 1 i 2 sez. nie mamy tego az tak duzo), strasznie podobal mi sie tez wyglad i ciuchy buffy (polowe liceum przelazilam w takim roztrzepanym koczku jak ona, a kiedys rozpatrywalam wydrukowanie zdjecia z When She Was Bad i zaniesienie go do fryzjera by zrobil mi taka sama fryzure Very Happy). od poczatku nurtowala mnie postac spike'a choc nie moglam zrozumiec, ze mojej przyjaciolce podoba sie on bardziej niz angel Razz kazdy odcinek byl niezwykle oczekiwany i ogladany z ogromnymi emocjami (kurcze mi sie nawet Bad Eggs strasznie podobalo!!). po prostu wsiaklam od razu doszczetnie Smile
no i nagle nasz uroczy tvn skonczyl emisje na 20 odcinku 2 sezonu, a po niedlugim czasie pojawilo sie ats. od razu z miejsca serial mi sie nie podobal, a to wlasnie glownie dlatego, ze nie wiedzialam jak do tego wszystkiego doszlo, ze angel sie wyniosl. to byl za duzy szok i zbyt nagla zmiana. 3 sezon btvs ogladalam na pro7 trzy po trzy, widzialam moze z 5 odcinkow. obejrzalam natomiast 2x21 i 2x22 w calosci na pro7 i chcialam dalej buffy i angela ogladac razem Smile pewnie gdyby dane mi bylo ogladac wszystko po koleji, w tym nudne watki milosne bangel z 3 sezonu moje podejscie tez wygladaloby troche inaczej. bo angel tak naprawde najbardziej oplakany jest przy buffy w 3 sez. w 1 byl bardzo tajemniczy i baaardzo przystojny, w 2 gdy zaczal robic sie ciepla klucha zmienili go w angelusa wiec wszystko sie wyrownalo. jakbym zobaczyla go w 3 to nie wiem czy moje uwielbienie byloby caly czas takie samo. i duzo latwiej byloby mi pojac rozstanie buffy i angela. oczywiscie wiek robi swoje i majac 15 lat lubilam takie romantyczne bajeczki, ale sadze, ze to bylo nawet celem serialu wywolac takie wlasnie uczucia. jesli komus dane bylo dorosnac z buffy to sadze, ze od poczatku przechodzil fazy podobne do mnie.
moje pierwsze wrazenie dotyczace ats bylo takie, ze popsuli wszystko co bylo w btvs. jeszcze nie przyjmowalam do wiadomosci, ze serial ten pokazal jak bardzo rozwinely sie jego postacie, jak dojrzaly. ogladalam go przez pryzmat buffy, wiec nigdy nie moglam dostrzec jego uroku. sadze, ze dopiero teraz dojrzalam do tego by docenic ten serial i jest to najlepszy czas by obejrzec go od poczatku do konca. jestem w pelni pogodzona z tym co joss wymyslil. ciesze sie, ze angel opuscil buffy i tworcy nie dopuscili do rozwijania sie melodramatu z telenoweli meksykanskich ale ucieli wszystko w pore. podoba mi sie, ze zrobili z angela prawdziwa ciekawa postac, a nie tylko dodatek do buffy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
IwMi_18
Tabula Rasa



Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2034
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piastów

PostWysłany: Wto 21:51, 08 Maj 2007    Temat postu:

Jesli o mnie chodzi, to początkowo AtS uwazalam za kompletny niewypał, niedorastający btvs do pięt. Wink Przyznam zarazem, że nie był to zbyt sprawiedliwy osąd, bo pogląd ten opieral się na kilku pojedyńczych odcinkach, które ponadto oglądałam będąc po dwóch sezonach buffy. tak na marginesie dodam, że tak jak w przypadku lady, to co jessie odstraszało od btvs, mnie przyciagało Smile
Kiedy jednak skończyłam ściągać btvs doszłam do wniosku, że pora dac szansę AtS. I to całkowicie zmieniło mój stosunek do tego serialu, choć nie ukrywam też, że btvs wciąż jest dla mnie nr 1, a ats plasuje się gdzieś na ok czwartym miejscu na liście moich ulubionych "tasiemców" Wink Pamietm, że gdy ściągnęłam 3 i 4 sezon z niewyjaśnionych przyczyn nie miałam ochoty żeby je obejrzec. Razz Ale gdy zrezygnowałam z pracy, wręcz rzuciłam się na zaległe odcinki Wink I oglądałam z zapartym tchem aż nagle pod koniec sezonu czwartego (którego pierwsza połowa była wg mnie rewelacyjna) mój zapał osłabł. Pewnie dlatego, że związek Angela&Cordy, o którym słyszałąm tyle dobrego totalnie mi nie podpasował, uważam go za porażkę a i do samej Cordy nabrałam niechęci. Mimo wszytsko jednak z utęsknieniem czekałam na sezon piąty (ze względu na Spike'a oczywiście : ), obejrzałam kilka pierwszych odcinków i .... znowu nie mam ochoty na zobaczenie reszty - jak na razie piąta seria wydaje mi się strasznie nudna. Ehhh...a miałam w stosunku do niej takie nadzieje Wink Co w tym wszytskim najistotniejsze, podczas sciągania BtVS nigdy nie pozwalałam sobie na jakiekolwiek zaległości, z utęsknieniem czekałąm na każdy epizod i na palcach jednej reki moge wyliczyć nielubiane przeze mnie odcinki. A AtS...co prawda jest całkiem ok, ale jakoś nie planuję w najbliższej przyszłości zrobić powtórki. Ba, nie wiem nawet kiedy wreszcie zabiore się za ten nieszczesny piąty sezon Razz To by było tyle jeśli chodzi o moją subiektywna opinię Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
arduinna
This Year's Girl



Dołączył: 10 Paź 2006
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Łodzi

PostWysłany: Śro 8:11, 09 Maj 2007    Temat postu:

Ats nie wzbudziło u mnie dużego zainteresowania, nie oglądałam nawet wszystkich odcinków, które były emitowne w tv4. Przy 1 sezonie Ats wydawało mi się, że rozdzielenia Angela i Buffy było katastrofą. Jak zaczęłam oglądać Buffy miałam 15 lat i tak jak do lady byłam zauroczona Bangel (teraz tylko Spuffy Razz ). I bardzo wkurzała mnie Cordy. Teraz gdyby puścili ten serial w TV to bym obejrzała, ale nie interesuje mnie to na tyle żeby ściągać. Wystarczy, że mogę poczytać co się w nim działo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 9:28, 09 Maj 2007    Temat postu:

ja tez jeszcze nie pofatygowalam sie by sciagnac cale ats. ale to tylko moje lenistwo. no i najlepiej mi sie to z jessie oglada Very Happy sama nie mam takiej frajdy, a moja mama nie chce ogladac ats oprocz odcinkow, w ktorych jest ktos ze stalej obsady btvs (oprocz faith oczywiscie, chociaz do tych kilku odcinkow ja zmusilam) Hrm

Ostatnio zmieniony przez lady_m4ryjane dnia Sob 10:44, 12 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sob 10:34, 12 Maj 2007    Temat postu:

jessie a kiedy cd twojego elaboratu? :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jessie
Proud member of the Sexy Spike Squad



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 3093
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Festung Breslau

PostWysłany: Sob 10:49, 12 Maj 2007    Temat postu:

pewnie w weekend, ale troche pozniej - musze spokojnie usiasc i napisac to w sposob bardziej przemyslany niz pierwsza czesc, bo wyszedl mi tam groch z kapusta Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jamiedavied
The Harvest



Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:07, 08 Lip 2007    Temat postu:

ja uwielbiam ats jest dla mnie o niebo lepszy od btvs!!!a Angel....mmm jaki on przystojny....moj ideal normalnie....Buffy nigdy nie lubilam za bardzo...wole Cordy...Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum 1630 Revello Drive Strona Główna -> Angel Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1