Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 2:19, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nareszcie zrobiła sobie seans z SMG w "The Return". Właściwie to nie miałam zamiaru, ale przeczytałam recenzję (ale bez poważanych spoilerów, tylko pewne wskazówki) napisaną przez kogoś, komu, powiedzmy, ufam w tych kwestiach. Film nie okazał się horrorem (dzięki Bogu) i nawet nie do końca nazwałabym go thrillerem (też dobrze). Sporo dramatu, zagadka, niepokojący nastrój i pierwiastek nadprzyrodzony. Jak dla mnie - może być
Sarah zagrała dobrze, z czego jestem szczęśliwa, bo jeśli chodzi o moich ulubionych aktorów, to łatwiej dostrzegam ich błędy i niedoskponałości (niestety). I wyglądała wspaniale w ciemnych włosach. (Bardzo także spodobał mi się styl, w jakim ją ubierano, ale to taka "babska" uwaga na marginesie ).
Tylko jeden drobiazg zakłócił mi oglądanie pierwszych 30 minut - aktor grający jej rywala w interesach (i strasznego dupka) wystąpił w odcinku VM i tam także kreował świnię. Trochę trudno było mi się "wczuć" w film, kiedy on pojawiał się na ekranie, bo przywoływał całą serię skojarzeń poza filmowych.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:52, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"the return" obejrzałam już jakiś czas temu... i, przyznaję, całkiem niezły film. kreacja smg o niebo lepsza, niż w "klątwie" , całkiem ciekawa fabuła. w końcu smg nie grała słodkiej blondyneczki będącej jedynie ozdobą filmu
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 10:44, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
sweet chilly napisał: | w końcu smg nie grała słodkiej blondyneczki będącej jedynie ozdobą filmu  |
Wydaje mi się, że problem leży gdzie indziej. SMG rzadko grywa role "słodkich blondyneczek" (nie jest przecież Reese Witherspoon ), jednakże czy to w przypadku "Scooby Doo" czy takiej "Klątwy" nie ma sie okazji naprawdę zabłysnąć talentem. Mam nadzieję, że teraz zacznie dostawać więcej ról, które będą dla niej wyzwaniem. Przez cały film ani razu nie myślałam o niej jako o Buffy, a to oznacza, iż stworzyła na tyle wyraźną kreację, która pozwoliła mi zapomnieć o jej poprzednim wcieleniu.
Ostatnio zmieniony przez Ar-Feiniel dnia Pon 16:27, 12 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
callisto
What's My Line
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:00, 12 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mi się The Return dopiero ściąga:( Czekam aż będzie można gdzieś znaleźć Southland Tales (miało swoją premiere w Cannes i od tamtego czasu ni widu ni słychuo tym filmie)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 0:55, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
pod wplywem twojego komentarza ar sciagnelam the return i jutro obejrze. narazie tylko luknelam sobie w kilku miejscach by sprawdzic czy to to i przeraza mnie w tym filmie blada twarz sary i spiczasty nos wyglada w tym filmie bardzo zle
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 11:01, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No cóż w kilku miejscach jest dość mocno blada, ale to mi się akurat podoba
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 12:08, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
zalezy co komu pasuje ale ona wyglada tam jakby byla chora. w nieodpartym uroku tez jest blada a wyglada slicznie. jednak ta przesadna chudosc, trupia cera i kruczo-czarne wlosy to wszystko ze soba zgrzyta. i podkresla jej zaostrzone rysy twarzy jeszcze bardziej
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 12:39, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wydaje mi się, że taki jej wygląd współgra z filmem, jego klimatem i całą opowieścią. Jak się ogląda go w ciągłości, nie rzuca się to tak w oczy (poza pojedynczymi scenami).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14:38, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie widziałam tego filmu, ale ten wygląd SMG, o którym mówicie, to chyba jest ostatni image, pewnie w filmie podkreslony. Pisałam juz o tym, ze rysy jej sie wyostrzyły, ciemne włosy podkreslaja bladą cerę - tak tez wygląda na zdjęciach, ostatnio z jakiejś imprezy ogladałam, gdize w sumie była "zrobiona", ale te wszytskie cechy były mimo to widoczne.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 14:56, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
ale te zdjecia co ostatnio pokazywalas byly cudne w porownaniu do jej wygladu z filmu. chociaz wiadomo sesja zdjeciowa to inna para kaloszy, zawsze mozna zdjecia wyretuszowac
absolutnie nie pasuje jej ten nowy image, postarza, podkresla wady urody. celowa bladosc podoba mi sie pod warunkiem, ze komus pasuje (np. michelle trachtenberg czy alexis bledel wygladaja pieknie z biala skora). natomiast sarah wyglada gorzej niz ja po dlugiej kuracji antybiotykowej. wydaje sie jakby miala wielka glowe, kanciasta twarz i duzy nos. urok jej wielkich oczu gdzies zaginal.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 15:10, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie oceniała aż tak krytycznie, ale zgadzam sie, że wygląda... niezdrowo? Na tych zdjęciach z sesji wyglądała ładnie, ale jednak niezbyt dobrze, jesli wiecie co mam na mysli. Widać to zwłaszcza na zdjęciach robionych przez paparazzi.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
sweet chilly
Crush
Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 1493
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:56, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
niezdrowo-owszem, też tak uważam. może nawet nie chodzi tyle o jej chudość, ale o chudość+bladość+ciemne włosy ale mimo wszystko nie jest aż tak źle-mogło być gorzej....choc miejmy nadzieję, ze nie będzie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 19:40, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ech, nie mam pojęcia czego się czepiacie? że jest bardziej blada niż zwykle? To drobiazg.
Co do ostrych rysów, to właśnie na niektórych zdjęciach były one bardziej widoczne i zdradzały oznaki "starzenia się". Na filmie tego właśnie nie widziałam. Ale najwidoczniej tylko ja to tak postrzegam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lady_m4ryjane
Proud member of the Sexy Spike Squad
Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 5905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 22:18, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
czepiamy sie do niezdrowego wygladu.
mam juz film za soba. taki sobie. nie najgorszy, tez mnie nie porwal. z racji sary wypale sobie na plytke, gdyby jej tam nie bylo raczej bym skasowala. na mojej liscie filmow z smg ma miejsca przedostatnie. ostatni jest harvard man oczywiscie.
powiedz mi ar czy w nia w koncu wszedl duch terry jak byla mala czy co?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ar-Feiniel
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 3007
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Śro 22:33, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Owszem
Muszę przyznać, że jakkolwiek ten film nie jest jakiś świetny, to z pewnością mogę go uznać za frapujący. No i od początku widziałam na co mam zwracać uwagę, więc cała historia układała się dla mnie w jedną, dobrze skonstruowaną całość. Normalnie taką świadomość zyskuje się dopiero po kolejnym obejrzeniu filmu i wtedy dopiero można docenić jego pomysł i konstrukcję. Inaczej, chwilami może być niezrozumiałe dla widza dlaczego coś się dzieje i po co tak ciągną jakieś sceny. Chyba obejrzę go sobie w weekend jeszcze raz, tym razem już na chłodno.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|