Jak postrzegacie aktorow z BtVS i AtS???

lady_m4ryjane

Chcialam poruszyc tu troche abstrakcyjny temat dotyczacy aktorow z BtVS i AtS. Rozmawialam juz na ten temat z Agata lecz jestem tez ciekawa co wy o tym sadzicie. Otoz w jaki sposob postrzegacie aktorow z naszych ukochanych seriali? Na podstawie ich rol, wywiadow, filmikow za kulisami itd. Czy macie jakies specyficzne wyobrazenie tego jakim kto jest czlowiekiem? Bo ja mam Very Happy

Otoz mam spore watpliwosci co do Sarah Michelle Gellar. Wiele razy mi podpadla przez wywiady, ktore czytalam lub ogladalam. Po pierwsze dobor jej rol sugeruje, ze sama moze miec w sobie cos ze slodkiej blondynki. Po drugie nie spodobalo mi sie, ze publicznie wywlekala brudy dotyczace jej rodziny. Bardzo zle wypowiadala sie o swoim ojcu, a jaki by nie byl nie powinna tego zdradzac mediom. Co wiecej ojciec Sary umarl sam w mieszkaniu i znaleziono go dopiero po jakims czasie. Oj cos nasza aktoreczka wzorowa corka nie jest...
Jest jeszcze sprawa jej fragmentu wywiadu na temat seksu w BtVS. To bylo zagranie pod publike, ze zrobila sie na taka grzeczna pensjonarke. Sadze, ze bardziej mogla sie zniesmaczyc pocalunkiem z dziewczyna w CI, albo rola prostytutki, ktora pozniej podjela. Tak wiec to jej oburzenie bylo bardzo sztuczne i nie na miejscu.
Pojawilo sie tez duzo wzmianek o jej humorkach na planie (szczegolnie pod koniec krecenia serialu). Czyzby kazdej gwiezdzie musiala odbijac woda sodowa do glowy? Krazyly plotki, ze nawet naslala Freddiego na Jossa, a ten go uderzyl - ale co do tego to nie mam pewnosci czy to prawda.
Jest tez bardzo kochliwa i ma slabosci do kolegow po fachu. Oceniajac jej reakacje na Jasona Behra sadze, ze cos miedzy nimi zaiskrzylo, ale chyba w pore sie opanowali.
Tak wiec Sarah wyglada na to, ze ma zadatki na typowa, marudna aktoreczke, a kiedys wydawalo sie, ze do takich nie nalezy Hrm

Kolejna osoba, w ktorej cos mi nie pasuje to Michelle Trachtenberg. Mam wrazenie, ze to taka mala-stara. Musiala szybko dorosnac i udawac starsza i chyba na dobre jej to nie wyszlo. Poza tym staje na glowie by bylo wszedzie jej pelno.

Wyjatkowo mila, ciepla i bardzo dowcipna osoba wydaje sie Alyson Hannigan. Czesto robi jakies glupawe miny do zdjec i jest bardzo wyluzowana. Wszystkich zaczepia i czesto zartuje. Do niej jakos nic nie mam Smile

Nie mam tez nic do Elizy Dushku, ktora we wszystkich wywiadach wydaje sie byc bardzo ciepla i taka normalna osoba. Bardzo czesto wyjatkowo pozytywnie wypowiada sie o swoich kolegach po fachu (np. o SMG), ma mnostwo zdjec z rodzina (szczegolnie z mama), ktorych nie wstydzi sie pokazywac swoim fanom.

A David Boreanaz odkad widzialam ta jego dziure w bluzie pod pacha wydaje mi sie niechlujem Razz

Jest tez ogromnym zartownisiem i zaczepa, wiele scen trzeba przez niego powtarzac, bo ciagle sie smieje Very Happy

James za to widac, ze lubi kobietki i ma w sobie cos z macho Wink

Zuz@ · Wysłany: Nie 15:41, 12 Mar 2006 Temat postu:

Ja za SMG i Michelle nie przepadam. Własciwie to nie wiem dlaczego... Michelle czasami wydaje mis ie być przemądrzałą osobą i równiez uważam ,ze udawanie starszej niż jest na dobre jej nie wyszło...A Sarah: nie wiem dlaczego ,ale wydae mi sie być taką lelunią...
Najbardziej sympatyczna wydaje się być Alyson. Jest taka ciepła, wesoła i wydaje się byc otwata na ludzi Smile

.
David to dla mnie taki clown: ciągle się smieje i wygłupia. Wydaje się być fajną osobą.
Do Elizy tez nic nie mam, bo w wywiadach wydaje się być symatyczną osóbka Smile

. Eliza kojarzy mi się z taką dziewczyną z sąsiedztwa Razz

miss_noone · Wysłany: Nie 16:36, 12 Mar 2006 Temat postu:

ja ma czesto tak, ze wyobrazam sobie aktorow po rolach jakie graja. jednak smg wydaje mi sie byc troche rozpieszczona, a buffy taka raczej nie byla.
michelle za bardzo kreuje sie osobe dorosla. widzialam ja na wielu zdjeciach w czarnych sukniach i mocnym makijarzu, co ja bardzo postarza.
david, james, alyson, eliza, wesley, giles i tara z tego co widzialam wydaja sie byc bardzo milymi i cieplymi osobami. czasem bardzo dowcipnymi. do nich nic nie mam Smile

zreszta ja ich wszystkich i tak lubie Very Happy

sweet chilly · Wysłany: Nie 16:45, 12 Mar 2006 Temat postu:

jessie · Wysłany: Nie 16:46, 12 Mar 2006 Temat postu:

mi SMG wydaje sie skomplikowana osobowoscia Wink

ze wzgledu na dobór ról - wszystkie jej filmy poza btvs to role slodkich idiotek, natomiast Buffy jest bardzo silna psychicznie i w ogole zupelnie inna. wydaje mi sie ze sama SMG taka slodka idiotka nie jest, wiec dziwi mnie ze takie propozycje przyjmuje.
David tez sprawia na mnie wrazenie bardzo fajnego i wyluzowanego goscia, takiego wesolka.
rowniez bardzo lubie Amber Benson - wydaje sie byc bardzo ciepla i mila osoba, z ktora dobrze sie pracuje. jest bardzo sympatyczna i utalentowana.
o reszcie napisze pozniej Smile

miss_noone · Wysłany: Nie 17:17, 12 Mar 2006 Temat postu:

no ja nie wiem czy rola w CI byla taka slodka Smile

jessie · Wysłany: Nie 17:23, 12 Mar 2006 Temat postu:

no tam akurat nie, ale w innych filmach. ja bym wolala zeby ona ambitniesze role wybierala Wink

sweet chilly · Wysłany: Nie 17:27, 12 Mar 2006 Temat postu:

w tej chwili przed oczyma staje mi "rodzina robinsonów" czy jakoś tak....beznadzieja.... może "southland tales" będzie ciekawsze

Cara · Wysłany: Nie 17:33, 12 Mar 2006 Temat postu:

Hmmm... Po czesci sie z Toba zgadzam Wink

... Co do Sarah jakos do niej nic nie mam... Michelle nie lubie :-/...
Eliza jest ok, a Alyson uwielbiam Very Happy

Agata

miss_noone · Wysłany: Nie 18:26, 12 Mar 2006 Temat postu:

a ja i tak ciagle jamesa lubie Smile

sweet chilly · Wysłany: Nie 18:45, 12 Mar 2006 Temat postu:

bo james ma to "coś"...

IwMi_18 · Wysłany: Nie 20:34, 12 Mar 2006 Temat postu:

Jesli o mnie chodzi, to postrzegam aktorów chyba wyłacznie poprzez pryzmat ich ról, natmiast rzadko (mozna rzec wcale) sięgam po jakiekolwiek wywiady etc. Może to dziwne, ale nie interesuje mnie to po prostu - dla mnie istotna jest rola, która przypadła (bądź nie) mi do gustu zaś w tajniki zycia prywatnego gwiazd nigdy się nie zagłębiałam Wink

Choć może to bład... Smile

aqua · Wysłany: Wto 18:05, 14 Mar 2006 Temat postu:

no ja też mam tak że jak czyjaś rola mi ise spodoba to mysle że aktor też taki jest.
co do moich odczuc, to Allyson uważam za niesamowicie sympatyczną, pełną energi, zwariowana kobitkę
jakis czas temu oglądałam mnóstwo filmików z Davidem no i jestem troche rozczarowana, zawsze miaął mgo tak jak wy za dowcipnisia, którego wszyscy uwiebliaja, a odniosłam wrażenie że sława troche mu uderzyłą do głowy, uważa isę za niewiadomo kogo momentami, nie skupia ise na wuwiadach i odpowiada od niechcenia. taki troche arogancki sie zrobił.zgorszyło mnie to jak w behinde white flag powiedział że nawet nie iwedziałkim jest Dido i nie iwedział jak ona wygląda dopuki sie nie poznali. sorry ale mógł kurna chociaż w necie jej zdjecia poszukać. i jak to był zgorszony (końcowa scena teledysku, gdy widac go na tle ściany obklejonej zdjeciami Dido) tym, jacy to ludzie są walnięci. cały czas staram sie wmówic że wcale taki nie jest Razz

i staram sie dalej pamiętac te wszystkie sceny które trzeba powtarzać przez jego kawały
no za to Jamesa, te kilka wywiadów które widizałam to widać ze szanuje fanów(tu chyba bardziej niz David, który jest juz znudzony)
mama nadzieje że David miał poprostu gorszy dzień Smile

jessie · Wysłany: Wto 18:14, 14 Mar 2006 Temat postu:

nie wiedzial jak wyglada dido? no to ma u mnie plus Smile

nie moge jej scierpiec, i staram sie nie pamietac jak ona wyglada Wink