Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy podoba Ci się postać Giles'a ? |
TAK |
|
97% |
[ 40 ] |
NIE |
|
2% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 41 |
|
Autor |
Wiadomość |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 1:16, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiesz Giles traktował Buffy jak ojciec i bardzo nie podobało mu się to, że Spike ma cos do Buffy. To nawet nie chodziło o narazanie jej. Po prostu chciał mu dobitnie dać do zrozumienia, żeby nie próbował żadnych sztuczek. Zauważcie, że to właśnie Giles i Xander zawsze są najbardziej przeciw najpierw Angelowi, potem Spike'owi, cokolwiek by sie nie działo.
Scena, o której mówisz była w 15 odcinku 5 sezonu, zaraz po wizycie Dru i wyznaniu uczuć przez Spike'a. Zawsze mi go bardzo szkoda w tym odcinku. najpierw Giles tak go potraktował, potem April, ciagle zbierał baty...
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Clickers
Fool For Love
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 1095
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:42, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mi tu jeszcze nie jest go aż tak bardzo żal, Spikea dopiero zaczynam lubić (tzn nie lubic bo go zawsze lubiłem, powiedzmy ze staje się on moją ulubioną postacią) później, tzn. jak daje torturowac się Glory i nie wyjawia sekretu dot. Dawn, a potem mi go jest żal, że Buffy zabrała mu Buffybota.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 14:39, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mi najbardziej było go żał w odcinku Fool for Love, jak na tyłach Bronze'u Buffy go tak okropnie potraktowała.
Jego cierpienia fizyczne nie wzbudzają we mnie aż tyle wspólczucia, jest w końcu wampirem, ból jest częścią wampirzej egzystencji. Bardziej mi go szkoda jak jest poniżany i źle traktowany zwłaszcza przez Buffy. Strata Buffybota została w pewnym sensie wynagrodzona i nie chodzi mi tu tylko o ten pocałunek - zauważ, że od tej historii z Glory zupełnie zmienił się stosunek Buffy do niego i on sam na pewno by uznał, że to wszystko było tego warte.
Ale mam wrazenie, że robimy oftopa
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Nie 19:18, 26 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No i to niezlego :>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Agata
Chosen
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 3843
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 17:50, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A tu Anthony jak Kapitan Hak z Piotrusia Pana:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak wam się podoba?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Cara
Chosen
Dołączył: 20 Lis 2005
Posty: 7334
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Chodzież
|
Wysłany: Wto 18:47, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hehehe fajnie wyglada
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:30, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Na początku nie lubiłam Gilsea. Wydawał mi sie strasznym nudziarzem. Polubiłam go po odcinku, w którym okazuje się, że jest Ripperem. Jego "nieporadność", nieśmiałość i brytyjskość jest seksowna. To co mnie w nim wkurzało to to jak traktował Spike'a. Zwłaszcza w 7 sezonie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith_1753
Passion
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galway
|
Wysłany: Pon 20:10, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Giles rules!
Uwielbiam jego brytyjskość, akcent (głos zresztą ładny) i to jak się jąka. Fajniutki geek, momentami zachowuje się jak dupek (szczególnie w stosunku doSpike'a) ale nie ma wyboru - tak było w scenariuszu .
Anthony Head jest zresztą naprawdę miłym gościem - widziałam gdzieś wspólny wywiad z nim i JM - oboje wydawali się świetnie rozumieć. W sumie dwóch bardzo zabawnych facetów .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Saga
Freshman
Dołączył: 10 Lut 2006
Posty: 508
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pon 20:45, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
zaglosowalam na tak bo był swietny taki zakrecony całe zycie w ksiażkach a jednak mial swoje tajemnice i ciemna strone
bardzo kochał Buffy i traktowal ja jak corke ale w 7 sezonie wkurzyl mnie tym spiskowaniem przeciw Spikowi pokazal ze nie do konca ufa Buffy w jej zyciowych wyborach
|
|
Powrót do góry |
|
 |
spikerulez
Proud member of the SpuffyShippers Union
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 753
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 23:08, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam! I to od pierwszego kopa,nawet jak był nudnym jakającym się bibliotekarzem Za co? Za całokształt-charakter,sposób mówienia,chrząkanie,przecieranie okularów a przede wszystkim za brytyjskie poczucie humoru.jego krótkie celne uwagi doprowadzały mnie do łez smiechu Absolutnie kochana przeze mnie postac-nigdy nie wybaczyłam Jossowi tego co uczynił z nim w 7 sezonie. Nie przyjęłam do wiadomości i zdecydowanie wypieram zdradzenie Buffy z pamięci
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lilith_1753
Passion
Dołączył: 14 Sie 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Galway
|
Wysłany: Pon 23:12, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
spikerulez napisał: | Uwielbiam! I to od pierwszego kopa,nawet jak był nudnym jakającym się bibliotekarzem Za co? Za całokształt-charakter,sposób mówienia,chrząkanie,przecieranie okularów a przede wszystkim za brytyjskie poczucie humoru.jego krótkie celne uwagi doprowadzały mnie do łez smiechu Absolutnie kochana przeze mnie postac-nigdy nie wybaczyłam Jossowi tego co uczynił z nim w 7 sezonie. Nie przyjęłam do wiadomości i zdecydowanie wypieram zdradzenie Buffy z pamięci  |
Zgadzam się w całej rozciągłości. To jego chrząkanie i mówienie skomplikowanymi zdaniami które trzeba tłumaczyć na amerykański. I jego śmiech przy Kendrze .
Trudno mi było w 7 sezonie. My fani musimy tyle znieść .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
buffy-summers
Sleeper
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 2667
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:42, 01 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Agata napisał: | A tu Anthony jak Kapitan Hak z Piotrusia Pana:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak wam się podoba?  |
uahahaha, o mało z krzesła nie spadłam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:50, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mam mieszane uczucia jeśli chodzi o Gilesa , jak wiekszosci z was nie podobami sie jego stosunek do Spike ale mimo to zagłosowałam na TAK
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Catherine
Becoming
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 297
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pomorze :)
|
Wysłany: Pon 13:12, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
A ja zagłosowałam na TAK z czystym sumieniem i bez zastanowienia ale to pewnie dlatego, że nie widziałam jeszcze 7 sezonu, w którym z tego co wnioskuję po waszych postach Giles staje się niefajny. Jak będzie, gdy obejrzę wszystko, nie wiem, ale jak narazie Giles'a uwielbiam, tak samo jak jego poczucie humoru .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: Pon 13:23, 01 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Giles jest fajny... taki ojcowaty - nie tylko dla Buffy chyba
choć bywa też o brutalny [The Gift] i ma swoją drugą twarz
a tak pozatym to boli mnie łeb i przydałby mi sie teraz do sprzątania pokoju... ugh
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|